Wszystko co nowe zawsze wiąże się z obawami i nieufnością. Nie inaczej jest w przypadku kształcenia na odległość, do którego nie wszyscy mają przekonanie. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać? Kształcenie na odległość, to nowa jakość edukacji, która pozwala na realną naukę przez całe życie.
Wiele badań i analiz wskazuje na potrzebę kształcenia umiejętności epoki cyfrowej w szkołach i na uczelniach. Ale wyzwanie to dotyczy nie tylko uczniów. W dużo większym stopniu dotyczy samych nauczycieli – co potwierdza raport przygotowany przez Amerykańskie Stowarzyszenie Szkół Kształcących Nauczycieli (AACTE) i Partnerstwo dla Umiejętności XXI wieku (P21).
W Polsce pojawiają się raporty, które wskazują, że w naszych szkołach jest zbyt dużo nauczycieli w stosunku do liczby uczniów, a tymczasem na świecie mamy do czynienia z trendem odwrotnym. Okazuje się, że w skali globalnej jest olbrzymi deficyt w tym zawodzie – ONZ szacuje, że do 2015 zabraknie w szkołach ponad 10 milionów nauczycieli.
W miarę postępu nauk przyrodniczych okazuje się, że wiele przysłów i tak zwanych mądrości ludowych ma swoje empiryczne uzasadnienie. O tym, że zimna woda jest zdrowa wiemy wszyscy i prawda ta wydaje nam się banalna. Wiemy, ale czy regularnie pijemy? Dlaczego tak ważne w procesie edukacji jest uzupełnianie płynów, zwłaszcza w postaci samej wody?
Warto czasem oderwać się od codziennej szkolnej praktyki i zastanowić się, czy podążamy właściwą drogą. Pamiętam, jak na pierwszych zajęciach z metodyki na uniwersytecie, prowadząca zadała nam pytanie: przypomnijcie sobie najciekawszą lekcję, która zapadła Wam w pamięć. Z rozmarzonymi twarzami jako ówczesne studentki polonistyki zaczęłyśmy wspominać zajęcia.
Jak obliczyć próg rentowności firmy? Jak badać rynek i jego potrzeby? Czym jest poduszka finansowa i czy każdemu jest potrzebna? W jakim wieku można założyć pierwsze konto bankowe i czym kierować się przy jego wyborze? Jeszcze do 15.XI trwa nabór do Programu Młodzi Przedsiębiorczy, w którym można rozwinąć wiele praktycznych i przydatnych w życiu umiejętności.
Coraz młodsze dzieci korzystają z internetu. Jak się okazuje, co ósme dziecko w Polsce podczas korzystania z zasobów sieci doznało jakiejś przykrości. Na szczęście większość z nich umie sobie z nimi emocjonalnie poradzić. Niepokój budzi natomiast niska świadomość rodziców - alarmują naukowcy ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.