Od połowy pierwszej klasy szkoły podstawowej, nowy tydzień rozpoczynam z dziećmi od narady klasowej, na której wspólnie ustalamy najważniejsze cele do pracy w tygodniu. Wspólnie ustalamy kryteria sukcesu. Dzieci potrafią to zrobić, jeśli pomogę im pytaniem – Po czym poznamy, że osiągnęliśmy cel? Skąd będziemy wiedzieć, że osiągnęliśmy cel?

Praca metodą projektu. Tyle się o niej mówi, a mam wrażenie, że wciąż nie przez wszystkich jest doceniania. Czy słusznie? Projekt edukacyjny - to brzmi dumnie. Napisano już na ten temat chyba wszystko, wciąż więc zadziwia fakt, że część nauczycieli unika takiej formy pracy. Argumentują to zwykle brakiem czasu, przeładowaną podstawą programową oraz strachem przed oddaniem sterów w ręce młodych ludzi. Tymczasem, mam wrażenie, że bilans zysków i strat jest zdecydowanie bardziej przechylony na szalę działań projektowych. Tak wiele można zyskać, nie tracąc przy tym niczego.

Niezmiennie od kilkunastu lat słyszy się, że szkoła została w tyle za postępem. Że nie potrafi nic uczniowi zaoferować i że wieje z jej murów nudą i zacofaniem. W dobie komputeryzacji i cyfryzacji uczeń wciąż nie może odnaleźć się w naszym edukacyjnym systemie.

Z pojęciem nauczania przyjaznego dla mózgu spotykamy się od lat 80 ubiegłego wieku. To wtedy pojawiła się neurodydaktyka. Musiało jednak upłynąć kilka lat, by tak naprawdę zrozumieć, co niesie ze sobą to pojęcie. Dziś wiadomo, że mózg działa w określony sposób i uczy się tylko wtedy, gdy czuje się zmotywowany do tego rodzaju działania.

John Hattie w swoje książce „Widoczne uczenie się dla nauczycieli” zachęca nauczycieli do uwidoczniania uczenia się i nauczania. Takie podejście do nauczania zmienia rolę nauczyciela z wykładającego eksperta na współpracującego z uczniami opiekuna. Dużą pomocą w tym może być samoocena uczniowska.

Porozrzucane w pokoju dziecka skarpetki to częsty widok i zmora niejednego rodzica. Nauczmy dzieci dobierać skarpetki w pary, ćwicząc równocześnie percepcję wzrokową, spostrzegawczość, skupienie uwagi.

Rozwijanie logicznego myślenia i wyrównywanie deficytów w tym zakresie, to jedno z podstawowych zadań każdego pedagoga, w szczególności, pedagoga specjalnego. Nasi uczniowie (Zespół Szkół Specjalnych) mają duże kłopoty w zakresie rozwiązywania gier logicznych, rozwiązywania problemów i rozwiązywania zagadek. Stąd wiele naszych działań odnosi się do uzupełniania tych deficytów i niwelowania dysfunkcji, które utrudniają opanowanie technik szkolnych.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Jan napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
Dylemat związany z ocenianiem dobrze byłoby również przeanalizować pod kątem różnych przedmiotów szk...
Pełna zgoda - nie chodzi o nie wiadomo jaka indywidualizacje, lecz o zauważenie CZŁOWIEKA przynajmni...
Barbara Nowacka powinna być zdymisjonowana, ponieważ jedynie czym zajmuje się, to podwyżkami nauczyc...
Jan napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
@ Ppp: Dzieje się tak dlatego że nie ma kompleksowego rozwiązania problemu języków obcych w szkołach...
Kinga napisał/a komentarz do Nauczyciele – luka pokoleniowa
To prawda. Bardzo dobry artykuł. Młodzi nauczyciele w polskich szkołach są niemile widziani, a jeśli...
Ppp napisał/a komentarz do Polacy coraz bardziej obojętni na ekologię?
Co w tym dziwnego? Ekologia musi być wprowadzana w życie tak, by była dla ludzi prosta, tania i nie ...
Ppp napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
Czyli nic się nie zmieniło, odkąd przestałem chodzić do szkoły - ta nadal uczy gramatyki i słówek, o...
Ppp napisał/a komentarz do Odciążenie uczniów od myślenia?
Wystarczy nie oduczać myślenia i zadawania pytań - to jednak zadanie dla podstawówek. Jeśli uczeń zg...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie