Dać dziecku szansę samemu rozwiązać problem

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Kiedy uczniowie napotykają na problem stresują i frustrują. Nauczyciele chcą im pomóc, zachęcić, aby się nie poddawali. Uczniowie jednak rezygnują, przede wszystkim dlatego, że mają małą wiarę w siebie i w swoje możliwości.

Natychmiastowe pomaganie nie jest dobre dla rozwoju dziecka. Uczeń osiąga sukces, ale bez własnego wysiłku. Frustracja jest chwilowo załagodzona, ale na dłuższą metę może to demotywować.

Z ostatnich badań wynika (zob. Child Development, Vol. 92, Issue 4, lipiec-sierpień 2021), że kiedy dorośli przejmują trudne zadania za dzieci, one mają mniejszą ochotę pokonywać następne wyzwania. Dzieci mogą sądzić, że nie podołają zadaniu, że nie mają wystarczających zdolności i mogą zdecydować, że zawsze dorosły wykona za nie trudne zadania, więc wkładanie większego wysiłku nie jest potrzebne.

Zamiast pomagać poprzez przejęcie zadania za dziecko, lepiej pomóc mu rozpoznać kolejne możliwe kroki, z którymi może sobie poradzić samodzielnie.

Nie wykonuj za dziecko zadania, a nawet jego części, poczekaj aż same sobie poradzi. Daj więcej czasu na wykonanie zadania i zapytaj:

Jak myślisz, co by się stało, gdybyś spróbował…

Jaki masz pomysł na poradzenie sobie z tą sytuacją?

Co poradziłbyś innej osobie w sprawie tego problemu?

Co wypróbujesz jako pierwsze?

Lepsze od podawania rozwiązania przez nauczyciela jest skierowanie ucznia do kolegi lub koleżanki, u których może znaleźć inspirację dla siebie.

Warto mieć zaufanie do zdolności uczniów do ich myślenia, to pomoże im nabrać pewności siebie.


Notka o autorce: Danuta Sterna – była nauczycielka matematyki i dyrektorka szkoły, ekspertka merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS) (prowadzonym przez CEO i PAFW), autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl. Korzystałam z artykułu Julii Leonard w Edweek.org.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Poczucie sprawstwa jest ważne. Gdy daję studentom możliwość wyboru czasem są zaskoczeni. Pozytywnie....
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Pomysły na efektywne i wartościowe kończenie nauki w roku szkolnym
Przydatne pomysły, niektóre stosuję, inne dopiero wypróbuję. Na studentach. Mam na myśli wszystkie t...
Ppp napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Dobre chęci, jak widzę, są - problem w tym, że o wszystkim WAŻNYM decyduje MEN, o mniej ważnych dyre...
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Po wyborach. Co dalej z polską edukacją?
2,5 milionowa Warszawa (podobnie Kraków i inne duże metropolie) miała ponad 80-procentową frekwencję...
Sorry, ale wszystko to można sobie w... teczkę włożyć jeśli w grę wchodzi "poprawianie" ocen, a one ...
Ppp napisał/a komentarz do Napiszcie mi to pięknie!
Pisanie na klawiaturze mniej męczy ręce, oraz ułatwia pisanie dłuższych tekstów. Umożliwia tez lep...
Tomasz napisał/a komentarz do Pewna wizja edukacji w przyszłości
W dobie cyfryzacji, gdzie szkoły inwestują w najnowszy sprzęt, problemem pozostaje niedoinwestowanie...
Tomasz napisał/a komentarz do Cztery scenariusze rozwoju szkolnictwa (OECD)
W erze, gdy uczniowie mają zgłębiać tajniki sztucznej inteligencji w nowoczesnych, „darmowych” labor...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie