Pytanie tylko na pozór jest dziwne i niepoważne. Pojawiło się w mojej głowie kilka tygodni temu. A może niech uczniowie pracę domową czasem odrabiają w TikToku? Na znak zmiany kultury? Dlatego tylko praca pisemna w zeszycie?

Czytam właśnie refleksje kolegi anglisty o nauczaniu zdalnym (które w ogólnym kształcie podzielam i dałem już temu wielokrotnie wyraz) i mam wrażenie, że większość tzw. środowiska zorientowała się, że bieżąca formuła szkoły powszechnej już się wyczerpała. Z orientacją tą nie idzie jednak w parze zrozumienie, że przejście do formuły nowej, czy też, jak kto woli, nowego paradygmatu, nie zależy od technikaliów, metodyki, czy też od odwiecznie postulowanej mentalnej metamorfozy owego „środowiska”, ale od zaakceptowania natury przemian, które przeobrażenie szkoły wymuszają. Niestety, w ocenie sytuacji i doraźnych zaleceniach dominują sentymenty, resentymenty i pobożne życzenia.

Jaka to różnica? W pierwszej wersji koncentrujemy się na uczniu, a w drugiej przenosimy uwagę na nauczyciela. W drugiej aprobata ze strony nauczyciela staje się celem. Uczeń pracuje na pochwałę ze strony nauczyciela, a w pierwszej sam jest autorem sukcesu.

Niech Czytelnika nie zmyli futbolowy tytuł – rzecz nie będzie o sporcie. I w ogóle nie będzie to lektura lekka, łatwa i przyjemna, a wręcz przeciwnie. Jak niemal wszystko, co ostatnio dotyczy polskiej edukacji…

Przez ostatnie 14 miesięcy zasypywani byliśmy artykułami, felietonami, wywiadami, analizami i programami na temat tego, jak straszną okazała się być edukacja zdalna. Dlatego na wstępie pragnę zaznaczyć, iż osobiście także uważam, że okres ten przyniósł statystycznemu polskiemu uczniowi i nauczycielowi więcej złego niż dobrego. Ale czy naprawdę powinniśmy jak najszybciej zapomnieć o tym okresie i wyrzucić wszystkie z nim związane doświadczenia do kosza? Przecież każdy medal ma dwie strony i nauka zdalna miała też swoje zalety. Część z nich związana była z indywidualnymi potrzebami oraz upodobaniami uczniów oraz nauczycieli, dlatego o nich trudno pisać w uogólnieniu. Inna część była ściśle związana ze charakterystyką pracy zdalnej i nie da się jej przenieść w realia szkoły stacjonarnej. Ale jest też pewna grupa doświadczeń, które były odbierane pozytywnie przez większość uczniów i nauczycieli, i które bez problemu, przy dobrej woli ludzi tworzących polską szkołę, można by przenieść na stałe do realiów tradycyjnego nauczania stacjonarnego.

Powtarzanie jest matką wiedzy – to dosłowne tłumaczenie łacińskiego przysłowia Repetitio est mater studiorum. Badania prowadzone wśród uczniów i studentów wskazują na to, że najczęściej wybieraną przez nich metodą nauki jest właśnie powtarzanie materiału i kilkukrotne odczytywanie notatek. Czy ta najpopularniejsza metoda jest zarazem najskuteczniejsza? Co mówi nam o tym psychologia edukacyjna? Czy czas poświęcony na powtarzanie mógłby zostać efektywniej spożytkowany przez uczniów? Poniższy artykuł stanowi próbę odpowiedzi na te pytania.

Z uwagi na wakacje, realizowaliśmy podczas zajęć edukacyjnych, a także w ramach zajęć rewalidacyjnych i świetlicowych, tematykę związaną z bezpieczeństwem podczas letniej przerwy wakacyjnej. W związku z tym nasi uczniowie z Zespołu Szkół Specjalnych w Kowanówku przygotowali, w innej niż dotąd formie, dobre rady dla rówieśników.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Jan napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
Dylemat związany z ocenianiem dobrze byłoby również przeanalizować pod kątem różnych przedmiotów szk...
Pełna zgoda - nie chodzi o nie wiadomo jaka indywidualizacje, lecz o zauważenie CZŁOWIEKA przynajmni...
Barbara Nowacka powinna być zdymisjonowana, ponieważ jedynie czym zajmuje się, to podwyżkami nauczyc...
Jan napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
@ Ppp: Dzieje się tak dlatego że nie ma kompleksowego rozwiązania problemu języków obcych w szkołach...
Kinga napisał/a komentarz do Nauczyciele – luka pokoleniowa
To prawda. Bardzo dobry artykuł. Młodzi nauczyciele w polskich szkołach są niemile widziani, a jeśli...
Ppp napisał/a komentarz do Polacy coraz bardziej obojętni na ekologię?
Co w tym dziwnego? Ekologia musi być wprowadzana w życie tak, by była dla ludzi prosta, tania i nie ...
Ppp napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
Czyli nic się nie zmieniło, odkąd przestałem chodzić do szkoły - ta nadal uczy gramatyki i słówek, o...
Ppp napisał/a komentarz do Odciążenie uczniów od myślenia?
Wystarczy nie oduczać myślenia i zadawania pytań - to jednak zadanie dla podstawówek. Jeśli uczeń zg...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie