Na wstępie przypomnę czasy bardzo zamierzchłe, kiedy to wielu uczonych, tych rzeczywiście twórczych, ale także zwykłych szalbierzy, korzystając ze sponsoringu spragnionych gotówki możnych tamtego świata poszukiwało kamienia filozoficznego. Substancji umożliwiającej przekształcenie czyli transmutację dowolnego metalu w złoto. Pomimo bez mała dwóch tysięcy lat niepowodzeń, wiara w taką możliwość trwała bodaj do XVIII wieku, a jej pozytywnym skutkiem ubocznym stały się liczne odkrycia i wynalazki, które położyły fundament pod wiele dyscyplin nowożytnej nauki.
W edukacji ciągle bez zmian na lepsze...
Po pół roku aktywności nowej władzy nie widać sensownych i wartościowych zmian w edukacji. Są tylko niewielkie, kosmetyczne i trzeciorzędne działania. Plaster na głęboką ranę. To za mało. Sam brak szkodzenia nie jest wystarczający. Bo wyzwania są ogromne. A czas nam ucieka. Wraz z końcem roku szkolnego kolejni wartościowi nauczyciele odchodzą ze szkoły. Może także dlatego, że brak nadziei na szybkie i sensowne zmiany?
Trampolina albo bariera
Początkowo tytuł tego tekstu miał brzmieć: „Trampolina albo bariera sukcesu edukacyjnego”. Czym dłużej się jednak zastanawiałem, tym bardziej rosłem w przekonaniu, że sukces edukacyjny to w gruncie rzeczy oksymoron. Przynajmniej dla uczniów. Bo w jaki sposób identyfikujemy do szkolne zwycięstwo. Wynikami egzaminów zewnętrznych, biało-czerwonym paskiem, ocenami…? Które z tych zmiennych są realnym źródłem satysfakcji dla uczniów? Realnym, nie formalnym. Nie takim, które wyrażają słowa 10-letniego Maćka: „Znów nie mam paska, zabrakło oceny z polaka i anglika. Jestem nikim, nienawidzę szkoły[1]”.
Poza schematami, czyli badanie myślenia kreatywnego uczniów PISA 2022
Polscy piętnastolatkowie dobrze wypadli w pomiarze umiejętności myślenia kreatywnego, które realizowane było po raz pierwszy w badaniach PISA 2022. W tej części badania wzięły udział 64 kraje i regiony. Uczniowie rozwiązywali specjalnie przygotowane zadania sprawdzające ich umiejętności w zakresie tworzenia różnorodnych pomysłów, koncepcji i rozwiązań, ich oceniania i ulepszania w czterech domenach: prezentacja graficzna, wypowiedź pisemna, rozwiązywanie problemów społecznych oraz rozwiązywanie problemów naukowych.
Co politycy oferują nauczycielom, a co powinni?
W ramach kampanii przed wyborami samorządowymi w marcu br. wiceministra Katarzyna Lubnauer spotkała się w Kielcach z przedstawicielami środowiska oświatowego. W swoim wystąpieniu nawiązała wówczas, między innymi, do sterowanej ze sfer rządowych kampanii nienawiści, jaką rozpętano w 2019 roku wobec strajkujących nauczycieli. Wskazała jej odczuwany do dzisiaj skutek: „Często nauczyciele spotykają się z sytuacją, że rodzice traktują ich gorzej niż kiedyś, ze względu na to co pojawiało się w przestrzeni publicznej”. Zapewniła, że „nie będzie już nigdy więcej – ze strony władzy – hejtu w stosunku do nauczycieli”.
Migracje, edukacja i sztuczna inteligencja: wyzwania nie tylko dla uniwersytetów
Współczesny świat doświadcza ogromnych zmian demograficznych, technologicznych i kulturowych. Migracje stanowią istotny element tych przemian. Są jednocześnie skutkiem zmian, jak i przyczyną. Ale migracje to zjawisko towarzyszące ludzkości od zarania dziejów. Homo sapiens od setek tysięcy lat był i jest wędrowcą. Migracje same w sobie nie są więc dla Homo sapiens czymś nowym. Skąd więc obawy?
W stronę racjonalności!
Dobrze jest patrzeć dalekosiężnie na modyfikacje systemu edukacji w naszym kraju, pod warunkiem, że jednocześnie będziemy patrzeć „pod nogi”. Bo zwyczajnie można się potknąć… nawet mając najszlachetniejsze idee i potrzeby w zamyśle i planie działania. Szkolnictwo jest zbyt skomplikowanym wytworem, żeby nie powiedzieć patchworkiem, aby dało się zaproponować proste i idealne rozwiązania, które zadziałają od razu (i wszystkich cudownie uszczęśliwią).