Co liczy się w pracy nauczyciela? Moim zdaniem: szybki internet, dostępność, prostota i wygoda. Oczywiście jest jeszcze kilka innych czynników, ale mówię tu raczej o organizacji pracy i jej przebiegu. Przez lata pojawiało się wiele narzędzi TIK, które miały za zadanie zoptymalizować moją pracę, uatrakcyjnić ją, zmienić, unowocześnić, zmotywować, skrócić czas poświęcany na przygotowania itd.
Małe dziecko w wielkiej szkole
Przyszło nam żyć w intensywnie zmieniającym się świecie. Oczywiste jest to, że nie nadążamy… i nie mamy możliwości wiedzieć wszystkiego. Z jednej strony to jest niesamowite, a z drugiej przerażające. Każda praca i wkładany w nią wysiłek oceniany jest poprzez jej owoce. W szkole jest to dziecko, a właściwie Człowiek, który razem z nami porusza się w gąszczu zmieniającej się rzeczywistości. Wyzwania i zadania, jakie przed szkołą stoją nie są tak oczywiste… Co w takim razie jest ważne?
Ewaluacja pracy szkoły w ciekawy sposób – inspiracja
Ewaluacja pracy szkoły może być ciekawa. Co więcej – prowadzona w warsztatowy sposób i dla chętnych – może przyciągnąć praktycznie cały zespół nauczycieli.
Niepodległa
Kiedy trzy lata temu rozpoczynaliśmy realizację projektu „Transforming Europe – World War I and its consequences” od razu zaplanowaliśmy świętowanie 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. W zeszłym tygodniu podczas wizyty partnerskiej w Essen w Niemczech rozpoczęliśmy obchody od stworzenia przenośnej instalacji upamiętniającej zakończenie I wojny światowej. A jak? Zobaczcie!
Domowe eksperymentowanie
W dawnych latach bawienie się w lekarza na podwórku, by poznać anatomię człowieka, miało niecny podtekst. Czy zatem można w domowych warunkach poznawać anatomię człowieka? Anatomia człowieka wydaje się ostatnim tematem, który można byłoby proponować do amatorskiego zgłębiania wiedzy. Sekcje na człowieku? Brrr. A jednak to możliwe dzięki dobrze przemyślanej książce "Laboratorium w szufladzie. Anatomia człowieka", autorem której jest Zasław Adamaszek. Oczywiście żadnych sekcji nie ma. Za to dużo majsterkowania.
Pokolenie bez duszy?
Wychowaliśmy pokolenie egoistów, hedonistów i gadżeciarzy. To oskarżenie sprzed kilku laty z okładki jednego z tygodników. Czy udało się wzbudzić w nas poczucie winy i ujawnić naszą bezradność? Pojawienie się w szkolnych klasach pokolenia, którego nawyki ukształtował kontakt z cyfrową technologią, jest cały czas dla nas wyzwaniem. Wpadliśmy w swoistą pułapkę.
Projekt na projekt
Informatyka. Nauczyciel: Co z Nimi robić? Znowu się będą męczyć jak każę im napisać tekst w edytorze. Z arkuszem to już lepiej nie będę ryzykował, bo okaże się ze w ogóle go nie znają. Grafika ? Zaraz mi porobią memy z lekcji, albo Snapy i pójdzie w świat. Ech, to może po prostu zamiast się przejmować pojedziemy tematami z książki. Co tam jest do roboty? „Obrazy czarno-białe i jednobarwne”. Ogarniemy zapis cyfrowy kolorów, palety barw, później: kartkówka i sprawdzian i jakoś to poleci do przodu…