Challenge Based Learning odzwierciedla miejsce pracy XXI wieku. W jaki sposób? Stawia uczniów przed naprawdę ważnymi wyzwaniami, tworząc doświadczenia, które nadają głębszy sens i znaczenie ich pracy. Stosowanie różnorodnej technologii w połączeniu z odpowiednimi nawykami tworzą warunki do autentycznego zaangażowania i wykorzystania osobistego potencjału w poszukiwaniu, przetwarzaniu informacji i tworzeniu nowych rozwiązań służących lokalnej społeczności.

Głębokie uczenie się uczniów – to termin przetłumaczony z języka angielskiego i kolejny balon edukacyjny. Niezależnie do tego, co on oznacza, każdy nauczyciel pragnie, aby jego uczniowie poznawali jego dziedzinę dogłębnie i z uwewnętrznieniem. Jednak to wymaga CZASU, którego nie mamy.

W dzisiejszej szkole niewiele się zmieniło od wielu lat. Owszem mamy wiele nowych gadżetów, tablice multimedialne, płaskie telewizory, tablety, czasem sale doświadczania świata... Mimo to w warsztacie pracy wielu nauczycieli można odszukać stare, sprawdzone w innym stuleciu metody[1].

Już od września 2017 roku, język obcy jest częścią podstawy programowej wychowania przedszkolnego. 14 lutego 2017 roku wprowadzono zmiany w podstawie programowej wychowania przedszkolnego. Nowelizacja rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zakłada przygotowanie dzieci do posługiwania się językiem obcym.

Rodzice brakującym elementem systemu edukacji? To zbyt dalekie uproszczenie, ale czasami szkoły potrafią tak działać, jakby rodziców nie było. W przepisach prawa oświatowego są jednak obecni i mają całkiem spore uprawnienia. To prawda, często są elementem nieaktywnym lub nie dość aktywnym w szkole. Ale kluczowymi osobami, od których to zależy, są (oprócz nich samych) dyrektor szkoły i jego zastępcy.

Jak przygotować dzisiejszych uczniów do życia w świecie, w którym większość czynności i prac będą prawdopodobnie wykonywać roboty i komputery? Na temat edukacji i wyzwań, jakie czekają nasze społeczeństwa w (niedalekiej) przyszłości, dyskutowano także podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Celem szkoły jest przygotować człowieka do dorosłego życia. Skonfrontujmy to z programem szkolnym. Eksperci ustalili, czego mamy uczniów uczyć w szkole. Jeśli po latach zastanowimy się, co z tego, czego nas uczono, przydaje się nam dziś w życiu, to konkluzja będzie druzgocąca. Ale ten balon – „szkoła uczy potrzebnych rzeczy” – ma się całkiem dobrze.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
Czyli nic się nie zmieniło, odkąd przestałem chodzić do szkoły - ta nadal uczy gramatyki i słówek, o...
Ppp napisał/a komentarz do Odciążenie uczniów od myślenia?
Wystarczy nie oduczać myślenia i zadawania pytań - to jednak zadanie dla podstawówek. Jeśli uczeń zg...
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Poczucie sprawstwa jest ważne. Gdy daję studentom możliwość wyboru czasem są zaskoczeni. Pozytywnie....
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Pomysły na efektywne i wartościowe kończenie nauki w roku szkolnym
Przydatne pomysły, niektóre stosuję, inne dopiero wypróbuję. Na studentach. Mam na myśli wszystkie t...
Ppp napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Dobre chęci, jak widzę, są - problem w tym, że o wszystkim WAŻNYM decyduje MEN, o mniej ważnych dyre...
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Po wyborach. Co dalej z polską edukacją?
2,5 milionowa Warszawa (podobnie Kraków i inne duże metropolie) miała ponad 80-procentową frekwencję...
Sorry, ale wszystko to można sobie w... teczkę włożyć jeśli w grę wchodzi "poprawianie" ocen, a one ...
Ppp napisał/a komentarz do Napiszcie mi to pięknie!
Pisanie na klawiaturze mniej męczy ręce, oraz ułatwia pisanie dłuższych tekstów. Umożliwia tez lep...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie