„Bądź jak Kolumb, nie bój się podróży w nieznane. To oczywiste, że nie wiesz, co odkryjesz. Na początku podróży nikt nie wie, kim stanie się dzięki niej. Nie bój się popełnić błędu, nie bój się zmieniać celu swojej podróży, nie bój się przeciwności. To stawanie się odkrywcą nadaje sens naszemu życiu.”
Projekty, czyli kreatywność uczniów nie zna granic
Chcielibyście zaktywizować swoich uczniów? Zobaczyć ich w działaniu? Spowodować, by zdobytą na Waszych lekcjach wiedzę wykorzystali w praktyce? Zaproponujcie im pracę metodą projektu. Ja wykorzystuję tę metodę na wszystkich przedmiotach, których uczę. Ważne, aby pracę projektową z uczniami rozpocząć od dokładnego omówienia zasad i zwrócić uwagę na kolejność etapów w tej metodzie.
Kaboom!
Liczysz, liczysz, liczysz aż tu nagle KABOOM! i oddajesz wszystkie patyczki… Ale zabawa na tym się nie kończy. Bynajmniej! Ale do rzeczy. Do zabawy potrzebujemy około 50 patyczków. Na końcach piszemy działania matematyczne, a na co piątym patyczku KABOOM!
Rozwijanie twórczego myślenia poza szkolnymi schematami
Przyzwyczajenia organizatorów konkursów dla młodzieży szkolnej prowokują do dzielenia wiedzy na dyscypliny. Szkolne konkursy dzielą się na „przedmiotowe” i „tematyczne”. Istnieją też jednak konkursy, które wyłamując się z „obowiązującego” schematu – mogą być źródłem narzędzi wzbogacających warsztat świadomego swoich celów nauczyciela oraz prowokować nastolatków do samodzielnego odkrywania radości z myślenia. Współczesny świat stawia przed szkołą nowe wyzwania. Nie dzielenie wiedzy na szczegółowe dziedziny, ale interdyscyplinarność, elastyczność i twórcze działanie/myślenie są podstawą nowoczesnej edukacji opartej na zdobyczach neuronauk.
Z czym się mija tradycyjna szkoła?
W marcu 2018 czterech nauczycieli z Polski uczestniczyło w światowym forum edukatorów Microsoft – Education Exchange w Singapurze. Na co dzień uczą dzieci i młodzież w szkołach w Gdyni, Koziegłowach, Pogorzeli i Radomiu. Dla Karoliny Antkowiak, Oktawii Gorzeńskiej, Łukasza Gierka oraz Dawida Łasińskiego praca z uczniami to jednak nie tylko zawód. To pasja, za którą teraz zostali docenieni i wyróżnieni tytułem najbardziej innowacyjnych edukatorów na świecie.
Znaki czasu i dlaczego tak jest, jak jest?
Już od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem napisania na blogu o zjawiskach, które w sposób szczególny odzwierciedlają zmiany, jakie zaszły w społeczeństwie na przestrzeni ostatnich lat; ważnych z punktu widzenia refleksji pedagogicznej. Muszę zresztą przyznać się do pewnej fascynacji tymi swoistymi „znakami czasów”, jeszcze niedawno trudnymi do wyobrażenia, a teraz spokojnie mieszczącymi się w spektrum normalności. Przedziwna to fascynacja, często pełna niedowierzania, czasem też zadumy nad społeczeństwem najwyraźniej pozbawionym drogowskazów, które kiedyś wydawały się ponadczasowe.
Edukacja – dlaczego, jak i co?
Każda organizacja musi odpowiedzieć sobie na pytania o zasadnicze cele swego działania. Uzasadnione jest zatem pytanie, jaki jest zasadniczy cel edukacji, którą współtworzymy? A mówiąc wprost – kim (jacy) mają być w przyszłości młodzi ludzie, których kształcimy? W moim przekonaniu sensem szkoły powinno być wykształcenie ludzi, którzy dzięki swej edukacji będą mogli być w życiu szczęśliwi – będą potrafili wykorzystywać w pracy swoje zdolności i realizować zainteresowania, umieć tworzyć pozytywne relacje z innymi i w nich funkcjonować.